niedziela, 30 kwietnia 2017

SAL z kwiatami - bratek


Całkowity brak weny spowodował wyszycie całych dwóch bratków od Kazuko Aoki. W sumie ten fioletowy jest nawet nie skończony, powinien mieć "wąsy" jak ten drugi, ale backstitche na tej aidzie robiło się tak koszmarnie, że się poddałam. Mulina DMC według wzoru, 3 nici. Aida nie mam pojęcia jaka, była na ebayu w pakiecie z książką, na której mi zależało, więc wzięłam. W tego samego pakietu mam też ze dwadzieścia starych motków Anchora, których nigdy nie wykorzystam, jakby ktoś chciał, to oddam w dobre ręce.

W tle książka z której wyszywałam, "The cross-stitch garden".

czwartek, 13 kwietnia 2017

Mucha cz. 11

Zrobione 320 rzędów, 2/3 z głowy. Szycie dwoma odcieniami białego na przemian okazało sie strasznie upierdliwe, ale idzie szybko, jest szansa, że następny update będzie zaraz po świętach.

Note to self: Nigdy więcej dużych plam białego obok ciemnych kolorów, przynajmniej przy parkowaniu i zaczynaniu/kończeniu nitek na prawej stronie. Z tej odległości tak tego nie widać, z bliska przebija dość mocno.

Chyba wymyśliłam czym są te kratki widoczne na zdjęciu (to jest jakby nie patrzeć miniaturka, oryginał po kliknięciu) - robienie miniaturki jakoś uznało, że te ledwo widoczne czerwone kreseczki od aidy "magic guide" są ważne i je podbiło. Oh, well.