A ja też sobie robię truskawki. A co! Jak jest sezon to się wyszywa w zgodzie z naturą ;)
No, moje truskawy juz dawno skonczone, tylko nigdy nie doczekaly sie fotki. Moze jak skoncze czeresnie, to pokaze wszystkie trzy - bo zaczynalam od malin i one nawet sa juz przerobione na wersje docelowa, czyli poduszke.
A ja też sobie robię truskawki. A co! Jak jest sezon to się wyszywa w zgodzie z naturą ;)
OdpowiedzUsuńNo, moje truskawy juz dawno skonczone, tylko nigdy nie doczekaly sie fotki. Moze jak skoncze czeresnie, to pokaze wszystkie trzy - bo zaczynalam od malin i one nawet sa juz przerobione na wersje docelowa, czyli poduszke.
OdpowiedzUsuń